grubyzwierz

   STRONA GŁÓWNA

   TEAM ZACHÓD

   ZŁÓW I WYPUŚĆ

   RELACJE Z WYPRAW

  RYBY DRAPIEŻNE

  KARPIOWANIE

  POD LODEM

   FILMY

   GALERIA

   ŁOWISKA

   GRY

   KUCHNIA

 

Esox Hunter

STRONA GŁÓWNA => RELACJE Z WYPRAW

czytano

4449

razy

19.06.2007

Odra - nowa super miejscówka

          Czas szybko zleciał. Od ostatniej wyprawy na ryby minął prawie miesiąc. Sam nie wiem jak wytrzymałem tak długo bez choćby kilku chwil nad wodą. Być może myśl, że mam rozwalony samochód studziła mój zapał a zupełny brak wolnego czasu odganiał myśli o rybach z Odry... Ale na szczęście samochód został zrobiony, nadgoniłem wszystko to, co miałem do zrobienia i tak oto mogłem się przygotować do kolejnej wyprawy na "grubegozwierza"...

          W niedzielę ok. 15:00 pojechałem do Przemka a tam przesiadłem się do fury jego mamy i w trójkę pojechaliśmy nad Odrę. Tym razem Przemek chciał mi pokazać swoje najbardziej tajne z tajnych główek na Odrze. Po dotarciu nad wodę nie widziałem w tych główkach nic ciekawego. Na pierwszy rzut oka wyglądały jak wszystkie pozostałe na znanych mi odcinkach Odry. Po kilku pierwszych rzutach jednak wszystko się wyjaśniło. Brzegi główek stromo opadały w kierunku klatek tworząc sporą głębie usłaną większymi i mniejszymi kamieniami.

          Po przygotowaniu zestawów (łowiłem pierwszy raz na plecionkę!) wybrałem przynętę. Na "pierwszy ogień" poszedł mój ulubiony twister. Już w pierwszym rzucie udało mi się zaciąć całkiem ładnego szczupaka. Bardziej mi przypominał esoxa z jeziora niż z rzeki, gdyż był dość spasiony. Widać, że nie szczędził sobie trącej się drobnicy.

W tym samym czasie Przemo wszedł do wody i zaczął obławiać napływ. Łowił z opadu aby skusić do brania sandacza. W pewnym momencie miał mocne branie, ale sandacz tylko skubnął mu gumę.

 

W chwilę potem Przemo zaczął obławiać warkocz i kamienną rafę, z której wyjął szczupaczka.

Po dwóch godzinach szukania szczupaków i sandaczy postanowiliśmy iść w górę rzeki. Na super tajnej główce łowiła Przemka mama. Z gruntówkami czekała na branie sandacza. Ja tradycyjnie poszedłem obłowić napływ. Tymczasem Przemek śmiał się do mamy, że pewnie znowu w pierwszym rzucie wyciągnę szczupaka. Zanim zaczął to mówić usłyszał świst wędki. Na skraju nurtu i spokojnej wody miałem branie. Drapieżnik (na 99% szczupak) był dość spory, miał pewnie z 1,5-2 kg. Piszę, że miał, bo po kilku sekundach popełniłem straszny błąd - zluzowałem na kilka sekund żyłkę, co wykorzystane zostało przez rybę. Tyle ją czułem na kiju. Nie będę pisał jak się wkurzyłem, bo to każdy pewnie dobrze rozumie...

Mijały kolejne minuty jak uczyłem się łowić z opadu. Przemek w tym czasie postanowił obłowić kamienna rafę, z której udało mu się wyjąć kilka szczupaków i sandaczy. W jednym z pierwszych rzutów zaciął sporego drapieżnika. Pytanie było - sandacz czy szczupak? Okazało się, że to piękny szczupak.

Miał dobre 70 cm i pewnie z 2,5 kg. PO wyjęciu tak pięknej ryby Przemek zaczął się ze mnie wyśmiewać, że nie chciałem go słuchać i zamiast obłąwiać rafę rzucałem gdzieś po płyciznach ;)

Około godziny 20:30 przy warkoczu, dokładnie nad szczytem kamiennej rafy nastąpił atak drapieżnika na ukleje. Migiem zająłem odpowiednie stanowisko i zacząlem obławiać miejscówkę. W którymś tam rzucie z rzędu mój twister zaczął czepiać się o kamienie. Podkręciłem wtedy nieco mocniej kołowrotkiem. W tym momencie nastąpiło mocne przytrzymanie. Zaciąłem...........JEEEEEEEEST!! Od razu poczułem, że mam coś większego na haku. Szczupak kilka razy odjechał przy muzyce sprzęgła aby w końcu poddać się i wylądować na brzegu. Zaprosiłem go na sesję zdjęciową. Wyglądał mniej więcej tak:

To prawdziwy Grubyzwierz!! W końcu udało mi się złowić większego szczupaka. W tym miejscu słowa podziękowania należą się Przemkowi, który idealnie namierzył kamienną rafę i zabrał mnie na swoje super tajne łowisko :D

Do końca dnia z Przemkiem złowiliśmy po okoniu a on dodatkowo jeszcze dołowił szczupaczka.

 Około godziny 22:00 pojechaliśmy do domu.

 

STRONA GŁÓWNA => RELACJE Z WYPRAW

 

 

 

Menu prawe

 


 

 

POLECAMY

pajacyk_139x68.gif

 

 

stat4u

 

 

Top 100 o Wedkarstwie

 

Wedkarstwo

 

 

 

grubyzwierz

Wszelkie prawa zastrzeżone. © 2006-2011 GrubyZwierz.com Projekt i wykonanie: GrubyZwierz

E-mail: waldek@grubyzwierz.com

Odsony: 13829 Unikalne:3128 Dzisiaj: 25 Online: 2Top: 28-02-2024 (100)